NAINOWSZE

Na krzywy… zgryz Polaka

dentysta

Spis treści

Wady zgryzu są jednym z trzech (obok próchnicy i chorób przyzębia) najbardziej powszechnych problemów zdrowotnych jamy ustnej. I chociaż wady zgryzu stwierdza się u ponad 90 proc. Polaków, na leczenie ortodontyczne decyduje się nadal niski odsetek pacjentów. Tymczasem konsekwencje zaniedbanych wad zgryzu mogą być poważne – nie tylko w kontekście estetyki, ale przede wszystkim zdrowia – zarówno jamy ustnej jak i całego organizmu.

Do tego, jak istotną rolę we właściwym funkcjonowaniu organizmu odgrywają zdrowe zęby, nie trzeba chyba nikogo przekonywać. A zdrowe zęby – to m.in. także zdrowy zgryz. Zaburzenia budowy łuku zębowego są najczęściej konsekwencją negatywnych nawyków i nieprawidłowości zębowych, jednak ich przyczyna może mieć również podłoże dziedziczne.

Wadą zgryzu nazywamy zaburzenie w budowie i w czynności jamy ustnej. W przypadku dzieci wada zgryzu może być efektem błędów popełnianych przez rodziców, np. przy układaniu malucha do snu lub przykładaniu go do piersi, ale także ssania kciuka lub zbyt długiego używania smoczka. U osób starszych przyczyną zazwyczaj jest przemieszczanie się zębów na skutek nieuzupełnienia braków po ekstrakcjach oraz wyrzynanie się ósemek, które zaburzają układ stomatognatyczny.

Nie tylko problem estetyczny

Leczenie wad zgryzu to nie tylko troska o estetyczny wygląd i miłą aparycję, ale przede wszystkim – zdrowy organizm. W przeciwnym razie mogą one doprowadzić do powikłań i poważnych problemów zdrowotnych. Nieprawidłowo ustawione zęby uniemożliwiają prawidłowe funkcjonowanie stawów skroniowo-żuchwowych odpowiedzialnych za ruchy żuchwy, nadmiernie je obciążając. Skutkiem tego jest choroba okluzyjna Jak zauważa dr Katarzyna Lewtak z LUX MED Stomatologia, zaburza ona pracę całego układu żucia – zębów, mięśni i stawów skroniowo-żuchwowych.

Przypomina to taką niefortunną reakcję łańcuchową. Zaniechanie leczenia zaburzeń łuku zębowego może negatywnie wpłynąć na funkcjonowanie całej jamy ustnej. Przede wszystkim wady zgryzu utrudniają lub uniemożliwiają właściwą jej higienę, przez co wzrasta ryzyko próchnicy i chorób przyzębia. Wystarczy wspomnieć o nadmiernym odkładaniu się kamienia nazębnego, zapaleniu dziąseł które, w efekcie mogą prowadzić nawet do utraty zębów. Przy wadach zgryzu siły działające podczas żucia rozłożone są nierównomiernie – zęby szybciej się ścierają i mogą ulegać uszkodzeniom, a nawet złamaniom. Zaawansowane wady zgryzu mogą zniekształcać wygląd twarzy i wpływać na jej nienaturalną mimikę. Nieprawidłowy zgryz to także częsty powód urazów w jamie ustnej, wynikających między innymi z niezamierzonego przygryzania policzków i warg.

To jednak nie koniec. Niewłaściwie rozdrabniany pokarm, spowodowany wadą zgryzu, może przyczyniać się do problemów trawiennych lub rozwoju groźnych chorób układu pokarmowego. Co więcej, zaburzenia łuku zębowego prowadzą także do trudności m.in. w oddychaniu.

Migreny, bóle karku, pleców, krzywizny kręgosłupa

Wady zgryzu zaburzają pracę stawów skroniowo-żuchwowych. Są to niewielkie, ale złożone systemy kości, krążków stawowych, więzadeł i mięśni, znajdujące się symetrycznie po obu stronach głowy i łączące żuchwę z czaszką. To one odpowiadają za ruchy żuchwy – otwieranie i zamykanie ust. Biorą udział w przełykaniu śliny, mówieniu oraz jedzeniu. Wykonują zatem nieprzerwanie potężną pracę. Kiedy jednak pojawia się kompresja stawowa, czyli w stawie zaczyna brakować miejsca, głowa stawowa żuchwy uciska krążek stawowy oraz inne struktury anatomiczne, w których znajdują się naczynia krwionośne, i w konsekwencji utrudnia przepływ krwi.

Wtedy właśnie pojawiają się migrenowe bóle głowy pochodzenia napięciowego, szumy uszne, bóle karku, pleców, kręgosłupa czy oczu. To dla wielu pacjentów bardzo obciążające, ponieważ dolegliwości nie są jednoznaczne i ich źródło może być w wielu innych schorzeniach. O konsultacji ortodontycznej w takich sytuacjach raczej nie myślimy. Pacjenci z chorobą okluzyjną są przekonani, że są po prostu migrenowcami, a zgrzytają i ścierają zęby z powodu stresu. Tymczasem ich organizm reaguje na zaburzenia w zgryzie, wywołane przez złe kontakty zębów przy zagryzaniu czy brakującą „piątkę” lub „szóstkę”. Zęby, staw skroniowo-żuchwowy i mięśnie stworzone są do funkcjonowania w harmonii. W swojej praktyce lekarskiej spotkałam już wielu pacjentów, w przypadku których utrzymujące się migreny, światłowstręt, bóli wzmożone napięcie mięśni czy zmęczenie i bolesność oczu – zmniejszały się lub całkowicie ustępowały po rozpoczęciu leczenia ortodontycznego, ponieważ problem leżał właśnie w zaburzeniu budowy i funkcji układu żucia – mówi dr Katarzyna Lewtak z LUX MED Stomatologia.

Wady zgryzu należy bezwzględnie leczyć

W zależności od rodzaju wady zgryzu ortodonta, proponuje odpowiednie leczenie. Punktem wyjścia do niego jest oczywiście wnikliwa diagnostyka. Zmiana warunków zwarciowych, np. odbudowa startych powierzchni zębów przynosi szybko ulgę, a pacjenci przestają narzekać na dolegliwości bólowe, z którymi zmagali się od długiego czasu i odzyskują komfort życia. Jeśli u pacjenta występują braki zębowe, ortoterapia jest łączona z implantoprotetyką lub protetyką.

Leczenie ortodontyczne to nic innego, jak inwestycja w zdrowie. Współczesna ortodoncja dysponuje wieloma technikami leczenia wad zgryzu – wszystkie służą przywróceniu pełnej czynności narządu żucia i poprawie estetyki. Jeśli natomiast pacjent ma obawy co do wizji dwu- lub trzyletniego noszenia klasycznego aparatu ortodontycznego, warto zasięgnąć konsultacji w sprawie nowoczesnych rozwiązań ortodontycznych w postaci przezroczystych nakładek korygujących wady zgryzu. Pamiętajmy, że leczenie  ortodontyczne jest integralną częścią kompleksowego leczenia stomatologicznego.

Powiązane artykuły